Darek musi być odpowiednio zabezpieczony podczas napadów. Ataki zdarzają się bardzo często i zaskakują nas niestety też poza domem. Jego ciało jest wtedy bezwładne, często w nienaturalnej pozycji, a głowa opada. Staram się jak mogę, szukam dopłat, zapomóg, dofinansowań, ale w tym roku już niestety nie dostaniemy nic.
Bardzo proszę, wspomóż mojego syna choć drobną wpłatą na zbiórkę.
Będę ogromnie wdzięczna za każdy gest dobrego serca.
Mama Patrycja
* zebrana kwota zostaje powiększona o 480zł, czyli darowizny przekazane na subkonto przelewem tradycyjnym w dniach 17.09-12.11.2024.