Filip wyszedł już ze szpitala, niestety wiadomości od lekarzy nie są dobre! Jego się pogarsza, co objawia się słabszą pracą narządów wewnętrznych i zbieraniem się płynów w opłucnej oraz brzuchu. Jakby tego było mało zwiększa się ilość utraty białka w organizmie, w związku z tym konieczne było wprowadzenie nowego leku, który jest bardzo drogi. Niedawno został włączony lek na nadciśnienie płucne. Miesięcznie koszty leczenia Filipa sięgają aktualnie blisko 3 tys. złotych! Potrzeby stale rosną, a nasza zbiórka stoi w miejscu. Błagamy Was o wsparcie w leczeniu synka. Filipek jest wszystkim, co mamy!